Szkolenie: "Przyjazna środowisku strategia ochrony przed powodzią"


Roman Konieczny
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie

AKTYWNOŚĆ LOKALNA I DOSTĘP DO INFORMACJI WARUNKIEM SKUTECZNEJ OCHRONY PRZED POWODZIĄ

 

Wprowadzenie

Jeśli są sytuacje, w których przysłowie "Mądry Polak po szkodzie" brzmi optymistycznie, to z pewnością powinny one obejmować powodzie. Człowiek ma bowiem taką naturę, że niechętnie inwestuje w zabezpieczenia przed zdarzającymi się rzadko nieszczęściami, takimi jak powódź. Jedynym wyjątkiem są krótkie momenty po katastrofach - wtedy jest gotów coś zrobić. Jeżeli więc nie potrafimy w miarę szybko wykorzystać doświadczeń z roku 1997 i 1998 do zbudowania nowej strategii ograniczania strat powodziowych, to znaczy, że zaprzepaściliśmy wyjątkową szansę na poprawę bezpieczeństwa ludzi oraz lepszej ochrony własności prywatnej i publicznej.

Mijają właśnie trzy lata po powodzi w 1997 roku, która była jedną z największych powodzi w Polsce w ostatnim stuleciu. Dotknęła ona, w mniejszym lub większym stopniu, prawie 20% gmin w kraju. Życie straciły 54 osoby. Zalanych zostało prawie 500 tys. hektarów upraw, 246 tys. gospodarstw domowych poniosło straty z czego 47,5 tys. zostało bezpośrednio zalanych, a 7 tys., rodzin straciło dach nad głową. Straty poniosło ponad 9 tys. przedsiębiorstw, w tym 2 tys. zatrudniających ponad 5 osób. Szacuje się, że bezpośrednie straty wynoszą od 9 do 12 mld nowych złotych. Nie trzeba wielkiej wyobraźni by zrozumieć, że dla wielu osób była to katastrofa życiowa, z której do dziś nie potrafią się podźwignąć. Nie trzeba też być specjalistą, by wiedzieć, że ta powódź opóźnia proces wychodzenia Polski z kryzysu.

Powstaje pytanie, czego nauczyło nas to nieszczęście i co powinniśmy zrobić, by straty w przyszłości były jak najmniejsze.

 

Dlaczego rosną straty powodziowe?

Straty powodziowe na świecie stale rosną. Powołana przez ONZ Międzynarodowa Dekada Redukcji Katastrof Naturalnych analizując straty wywołane naturalnymi katastrofami (również powodziami) stwierdziła ich gwałtowny wzrost w ostatnich 40 latach.

Co powoduje ten stały wzrost strat? Zarówno doświadczenia wielu krajów jak i prowadzone badania prowadzą do wniosku, że wzrost strat powodziowych jest spowodowany:

a. intensywnym zagospodarowaniem terenów zalewowych – w strefie zagrożonej powodzią jest coraz więcej budynków mieszkalnych, więcej obiektów użyteczności publicznej takich jak muzea, teatry, szkoły, więcej obiektów usługowych takich jak stacje paliw oraz obiektów mogących spowodować wtórne zagrożenia: składowisk odpadów (również niebezpiecznych), oczyszczalni ścieków, magazynów środków chemicznych i wiele innych;

b. zlokalizowaniem na terenach zalewowych obiektów podpiętrzających wodę i powodujących w efekcie szersze rozlewiska – dotyczy to sztucznych zwężeń dolin rzecznych, źle zaprojektowanych mostów itd.;

c. stosowaniem do ochrony przed powodzią wyłącznie urządzeń technicznych – wiara w ich niezawodność powoduje, że zagrożeni ludzie nie podejmują żadnych innych działań zabezpieczających.

Opracowywane w Polsce koncepcje ochrony przeciwpowodziowej, wciąż traktują budowle hydrotechniczne, głównie zbiorniki retencyjne i obwałowania, rzadziej poldery czy suche zbiorniki przeciwpowodziowe - jako jedyne metody chroniące przed powodzią. Również w powszechnej świadomości dominuje przekonanie, że gwarantują one ( dotyczy to szczególnie obwałowań ) bezpieczeństwo ludzi i infrastruktury. Doświadczenia jednak dowodzą, że jest inaczej - okazuje się, że w wielu przypadkach budowa zbiorników, wałów czy kanałów ulgi nie rozwiązuje problemu. A w każdym razie nie całkowicie. Stany Zjednoczone przez kilkadziesiąt lat inwestowały w te urządzenia ogromne pieniądze, a mimo to powódź w 1993 roku w dorzeczu Missisipi spowodowała straty rzędu 19 miliardów dolarów.

W Polsce w czasie powodzi w roku 1997 uszkodzeniu i zniszczeniu uległo ok. 900 km wałów. W wielu przypadkach woda nie doszła nawet do korony wału. Oznacza to, że w praktyce wały nie zawsze spełniają nasze oczekiwania. Podobnie jest ze zbiornikami retencyjnymi; niedokładne prognozy i błędy jakie popełnia człowiek powodują, że ich skuteczność również bywa w praktyce mniejsza od oczekiwanej.

 

Nietechniczne metody ograniczania skutków powodzi

W konsekwencji w wielu krajach, oprócz środków technicznych zmniejszających skutki powodzi, stosuje się jednocześnie techniki organizacyjno-prawne zwane nietechnicznymi. Aktywność w tej dziedzinie sprowadza się generalnie do różnych działań podejmowanych zarówno przed, jak i w trakcie powodzi.

Działania te obejmują:

Wszystkie te metody odwołują się bezpośrednio do aktywności społeczności lokalnych, czyli głównie do samorządów. Powodzenie w ich wdrażaniu zależy w podstawowym stopniu od świadomości i wiedzy mieszkańców o charakterze powodzi, zagrożeniu oraz sposobach zabezpieczenia się przed stratami.

Przygotowanie do powodzi

Ograniczanie zabudowy terenów zalewowych
Wśród specjalistów zajmujących się ochroną przeciwpowodziową panuje przekonanie, że ograniczanie zabudowy na terenach zalewowych i kształtowanie tej zabudowy, to najlepszy sposób na zmniejszenie w przyszłości strat powodziowych. Wiąże się to przede wszystkim z procesem planowania w skali lokalnej, tworzeniem warunków ograniczania zabudowy terenów zalewowych i sugestii dotyczących wielu rozwiązań, takich jak zabezpieczenie kanalizacji, uszczelnienie budynków oraz wiele innych. Ale podstawą wszystkich działań jest przygotowanie map terenów zalewowych.

Wyznaczenie stref zagrożeń na terenach zalewowych

W Polsce nie ma jeszcze obowiązującej metodyki wyznaczania stref zalewów powodziowych. Ma ona zostać opracowana w ramach Projektu Ograniczania Skutków Powodzi, finansowanego z pożyczki rządowej z Banku Światowego. Można jednak przyjąć, że będzie można stosować alternatywnie:

Na przygotowanych na tej podstawie mapach zalewów wkreśla się zwykle jedną lub dwie strefy zagrożeń:

Linie wyznaczające obie strefy powinny zostać wprowadzone do lokalnego planu zagospodarowania przestrzennego. W ramach każdej z nich można wprowadzić odmienne zasady zagospodarowania przestrzennego.

Warunki zabudowy terenów zalewowych

Wyznaczenie stref zagrożeń na terenach zalewowych, powinno stanowić podstawę do określenia warunków zagospodarowania tych stref. Warunki te mogą być następujące:

Trasa powodzi. Na trasie powodzi wprowadza się zwykle zakaz jakiejkolwiek zabudowy, zezwalając jednocześnie na użytkowanie tych terenów na potrzeby rolnictwa, leśnictwa, lokalizacji parków i innych form przeznaczonych do rekreacji, wypasu bydła itd.

Tereny retencyjne (zalewiskowe). Na tych terenach, charakteryzujących się mniejszym zagrożeniem powodzią, obowiązują zwykle:

Zabezpieczenie obiektów na terenach zalewowych

Nie jest możliwe wyeliminowanie zabudowy z terenów zalewowych, choćby dlatego, że ludzie mieszkają na tych terenach od pokoleń i pomimo zagrożenia powodziowego nie chcą się stamtąd wyprowadzać. Warto jednak, w przypadku obiektów narażonych na częste zalania i podtopienia, podjąć próbę ich wykupienia oraz wyburzenia lub przeniesienia. Pozostałe budynki można chronić przed uszkodzeniem lub zniszczeniem w różny sposób. Do najczęściej stosowanych metod należą:

Wykup terenów i wyburzenie budynku

Jest to metoda opłacalna dla gminy szczególnie wtedy, gdy obiekt zalewany jest wielokrotnie i jego dalsze wykorzystanie zagraża życiu ludzi. Wykupione tereny stają się własnością gminy i mogą być wykorzystane jako łąki lub tereny rekreacyjne.

Przeniesienie budynku na tereny wyżej położone

Przeniesienie budynku jest najskuteczniejszą metodą jego ochrony. Niestety kosztowną, stąd trudno liczyć na aktywność właścicieli budynków. Rządy niektórych krajów oferują specjalne programy, które pozwalają na sfinansowanie takich operacji.

Podniesienie budynku

Polega ona na podniesieniu poziomu mieszkalnego budynku do poziomu bezpiecznego, np. kilkadziesiąt centymetrów powyżej wody stuletniej. Przestrzeń pod budynkiem przeznaczana jest wtedy na cele gospodarcze tak, że przepływająca woda nie powoduje większych strat i naruszenia konstrukcji. Jest to skuteczna metoda na terenach, gdzie głębokości zalewu są niewielkie. Stosowanie jej na terenie Polski jest utrudnione ze względu na dość ciężkie budownictwo i wysokie koszty przedsięwzięcia.

Uniemożliwienie wodzie dostępu do wnętrza budynku – uszczelnienie obiektu

Budynki na terenach zalewowych można uszczelnić w taki sposób, by wody powodziowe nie przedostawały się do wnętrza. Do typowych środków stosowanych w praktyce należą: położenie nieprzepuszczalnej warstwy na murach budynku (np. ceramicznej), tymczasowe zamknięcia na okienka do piwnic i drzwi wejściowych, podniesienie progów drzwi wejściowych, zasuwy w sieci kanalizacyjnej oraz inne, np. zamurowanie otworów wejściowych na czas powodzi. Niestety metoda ta daje dobre efekty tylko do pewnej głębokości zalewu ok. 1 m – przy większych głębokościach parcie wody na ściany uszczelnionego budynku może naruszyć ich konstrukcję. Uzależnione jest to oczywiście od grubości ścian budynku i materiałów z jakich zostały wykonane.

Zabezpieczenie przed wodą wnętrza budynku i wyposażenia

Metoda ta polega na stworzeniu wodzie swobodnego przepływu przez budynek i zapewnienia takich warunków, by jak najmniej wyposażenia znalazło się w tej strefie. Najlepsze efekty daje odpowiedni dobór funkcji pomieszczeń i ich wyposażenia, wodoodporna powierzchnia ścian, zastosowanie ceramicznych płytek podłogowych oraz umieszczenie niektórych urządzeń, takich jak piece c.o. w bezpiecznych miejscach, np. na strychu. Bardzo dobre efekty daje również przeniesienie tuż przed powodzią mebli i cenniejszych sprzętów na wyższe piętro. Metodę tę traktuje się jako ostateczność, gdy zawiodą inne możliwości. Ale daje bardzo dobre efekty: w zależności od włożonego wysiłku zmniejsza wielkość strat.

Zastosowanie osłon stałych (betonowych, ziemnych) lub tymczasowych

Metodę tę można stosować na terenach, gdzie spodziewany zalew nie jest głęboki. Polega ona na opasaniu budynku niskim wałem lub murem przeciwpowodziowym (betonowym, kamiennym). Skala przedsięwzięcia spotykana w praktyce jest bardzo różna: począwszy od zabezpieczenia zewnętrznego zejścia do piwnicy w budynku, aż po zabezpieczenie grupy budynków. Ze względu na problem z odprowadzeniem wody i filtrację pod wałem, zwykle nie stosuje się zabezpieczeń indywidualnych wyższych niż 1 m.

Stosowanie materiałów budowlanych odpornych na działanie wody

Rozbudowa, modernizacja lub remont budynku znajdującego się na terenach zalewowych jest dobrą okazją do zastosowania materiałów budowlanych i wykończeniowych, które w przyszłości zmniejszą straty powodziowe. Do materiałów odpornych na wodę należą: beton, szkło, metal, ceramika. Materiały nieodpornych na wodę to między innymi: gips i drewno.

Zabezpieczenie kanalizacji

Jedną z przyczyn poważnych strat jest przedostawanie się wody lub ścieków do wnętrza budynków przez sieć kanalizacyjną. Dlatego warto stosować urządzenia pozwalające na odcięcie od sieci kanalizacyjnej instalacji znajdującej się wewnątrz budynku. Przyniesie to dobre efekty nie tylko w czasie powodzi, ale i w czasie obfitych deszczów.

Systemy Ostrzeżeń Powodziowych

Celem Systemów Ostrzeżeń Powodziowych jest stworzenie mieszkańcom i użytkownikom terenów zalewowych, warunków umożliwiających podjęcie – jeszcze przed nadejściem powodzi – działań zmniejszających zagrożenie życia i zdrowia ludzi oraz ograniczających – na ile to możliwe – straty materialne.

Systemy ostrzeżeń powodziowych składają się z następujących elementów:

Prognoza powodzi

Prognozą stanów powodziowych zajmuje się w Polsce Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w oparciu o krajową sieć monitoringu opadów i wód. Jest jednak wiele obszarów, dotyczy to szczególnie niewielkich zlewni nie objętych ogólnopolską siecią monitoringu. Tam konieczne jest zaprojektowanie i budowa własnej, lokalnej sieci, najlepiej w oparciu o metodykę zaproponowaną przez IMGW.

Przewidywanie skutków powodzi

Celem tego zadania jest ustalenie, jaki obszar może zostać przez powódź zalany i co się na nim znajduje: jakie budynki, instytucje, firmy itd. Tego rodzaju prace można wykonać przed powodzią. Jedną z możliwości jest przygotowanie kilku scenariuszy rozwoju sytuacji (i odpowiadających im zasięgów zalewów) w oparciu o analizy modelowe. Inna możliwość, to wykorzystanie zasięgu zalewów ostatniej dużej powodzi. Ta ostatnia opcja daje, przy braku analiz modelowych, wystarczająco dobre podstawy pracy – zastosowano ją w systemie ostrzeżeń dla dorzecza Tamizy w Anglii.

Identyfikacja zagrożonych i przygotowanie ostrzeżeń

Również lista osób, instytucji i firm, które należy ostrzec, powinna zostać przygotowana przed powodzią dla każdego z opracowanych scenariuszy zalewów. Powinna obejmować adresy, numery telefonów lub inny sposób kontaktu z właścicielami lub użytkownikami budynków. Konieczne jest uwzględnienie również sposobu kontaktu w nietypowych porach: w nocy, w czasie dni wolnych od pracy, świąt itd.

Treść komunikatu jest jednym z elementów decydujących o skuteczności ostrzeżenia. Zakłada się generalnie, że skuteczny komunikat powinien być krótki, ale mimo to zawierać:

Rozpowszechnienie ostrzeżeń

Ostrzeżenia można podzielić na dwa rodzaje: ogólne i szczegółowe.

Ostrzeżenia ogólne adresowane są do całych społeczności lub regionów i zawierają informację, że w najbliższym czasie może być powódź. Do ich rozpowszechniania wykorzystuje się: radio, telewizję, sieć Internetu.

Ostrzeżenia szczegółowe adresowane są do części społeczności lub indywidualnych osób, a ich celem jest opisanie tego, co się może zdarzyć w najbliższym czasie. Środki rozpowszechniania muszą być w tym przypadku szybsze i adresowane bardziej bezpośrednio do zagrożonych. Należą do nich: syreny alarmowe lub dzwony kościelne, powiadomienia telefoniczne, powiadomienia przez sieć sąsiedzkiej pomocy, powiadomienia przez policję lub straż miejską. Ważne jest, by ostrzeżenia docierały do ludzi nie z jednego, a z kilku źródeł – zwiększa to ich skuteczność i często decyduje o reakcji ludzi.

Systemy reagowania na powódź

Celem systemów reagowania na powódź jest organizowanie akcji zabezpieczenia życia, zdrowia i ochrony obiektów i dobytku na obszarze powodziowym w trakcie i zaraz po powodzi. Kierunki działania takich systemów są następujące:

Podstawą pracy takiego systemu jest budowana na podstawie doświadczeń z poprzednich powodzi, zależność pomiędzy stanem wody w rzece (mierzonym na wodowskazie) a skutkami jakie ten stan wody powoduje (np. stan 400 cm – wyłączenie z ruchu istotnych ciągów komunikacyjnych, stan 470 – zalanie budynków osiedla, stan 510 – zalanie zakładu opieki społecznej itd.).

System reagowania powinien monitorować przebieg akcji przeciwpowodziowej prowadzonej w firmach i instytucjach, których prawidłowe działanie ma istotne znaczenie dla społeczności lokalnej. Należą do nich zwykle:

Właściciele lub zarządzający tymi obiektami powinni opracować własne plany reagowania na zagrożenie powodziowe.

 

Rola edukacji i informacji

Możliwość zastosowania opisanych wcześniej metod ograniczania skutków powodzi jest ściśle uzależniona od poziomu wiedzy mieszkańców i użytkowników terenów zalewowych na temat lokalnego zagrożenia powodziowego oraz od znajomości właściwych zachowań przed, w trakcie i po powodzi. Zależy również od poziomu wyszkolenia zespołów obsługujących system ostrzeżeń i reagowania na powódź oraz pracowników administracji samorządowej. Tym bardziej, że wiele osób mieszkających na tych terenach nie wie, że jest w strefie powodziowej. Badania ankietowe przeprowadzone w jednej z miejscowości, w której zalanych zostało w 1997 roku około 200 budynków pokazały, że tylko 20% ich właścicieli wiedziało, że mieszka na terenach nawiedzanych przez powódź. Jednocześnie większość z nich uważa, że nie są oni w stanie sami zabezpieczyć swojego majątku przed stratami. Badania pokazały również ogromny obszar niewiedzy w zakresie możliwych do zastosowania metod ograniczania skutków powodzi i brak aktywności administracji samorządowej w tym zakresie. W tej sytuacji edukacja i system fachowej pomocy stają się kluczem do uzyskania dobrych efektów w przyszłości.

Najogólniej rzecz biorąc, mieszkańcy i użytkownicy terenów zagrożonych powinni być informowani, w miarę systematycznie, o następujących sprawach:

Osiągnięcie wymaganego poziomu wiedzy na temat zagrożeń to jeden problem. Drugi dotyczy podtrzymania tej wiedzy przez długie okresy bez powodzi. Potrzebne jest do tego wsparcie ze strony struktur administracji szczebla powiatowego i wojewódzkiego. Bez tego trudno wyobrazić sobie, utrzymywaną latami gotowość do ciągłej troski o stan świadomości ludzi, ich przygotowanie do powodzi i chęć ponoszenia kosztów konserwacji systemu zabezpieczającego przed powodzią, która może pojawić się za kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt lat.

 


 

W teście wykorzystano fragmenty, wydanej przez RZGW w Krakowie i Szczecinie broszury zatytułowanej "Zrozumieć powódź" przygotowanej przez R.Koniecznego i M.Siudak.